Tak sobie myślę, że w Stanach Zjednoczonych to jednak mają rozmach. Kiedyś, pół żartem, pół serio, jeden z moich studenckich przyjaciół, który znał Stany Zjednoczone z autopsji, rzekł:
Jeżeli Amerykaninowi powiesz, że coś jest największe, najlepsze, pierwsze na świecie to choćby było to największe g…. to on i tak to kupi.
Teza pewnie nie przystająca do każdego Amerykanina, ale coś jest „na rzeczy”.
To co widzisz poniżej to ostatnia przesyłka z Delaware, jaką otrzymałem. W Stanach nie bawią się w półśrodki, w Polsce po założeniu spółki z o.o. zwykle nie dostajesz nic od swojego doradcy (może poza serdecznym uśmiechem i zapewnieniem, że w przyszłości pomoże – pracuję nad tym, żeby to się zmieniło i już niedługo ujawnię szczegóły), w Stanach natomiast…
No tam to inna bajka.
Wszystko jest: największe, najlepsze i pierwsze w swojej kategorii.
Począwszy od paczki wysłanej FedExem, przez…
… certyfikat członkowski i kończąc na….
tłoczonej pieczęci 🙂
Oprócz tego wzory umów, protokołów zgromadzeń członków spółki, lista członków i wiele innych dokumentów przydatnych w utrzymywaniu dokumentacji spółki w najlepszym porządku.
Z mojej perspektywy to te zestawy, nazywane „corporate kit” to trochę taki bajer, ale ładny bajer, to trzeba przyznać.
P.S. Tak, powyższe oznacza (jakby ktoś się jeszcze nie domyślił), że pomagam w rejestracjach spółek w Delaware.
{ 9 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
A ile kosztuje rejestracja takiej spółki wraz z Apostille ,żeby mogła być wspólnikiem spółki komandytowej?
Zależy jak aktualnie dolar stoi 🙂
Zmieńmy pytanie. Ile dolarów amerykańskich kosztuje otwarcie spółki bez pośredników?
Proszę poszukać na stronach agentów rejestrowych.
Rozumiem, że tłoczona pieczęć zwiększa „moc urzędową” całej spółki, a tym samym zwiększa poczucie wypłacalności u wierzycieli spółki 🙂
Wydaje mi się, że …. nie mam pojęcia 🙂 Tak jak napisałem, fajny bajer, może kiedyś napiszę coś więcej o pieczęciach i wadze jakie kraje systemu common law przykładały i aktualnie przykładają do tychże.
Może po prostu trudniej taką pieczęć podrobić 🙂
Z całą pewnością tłoczona pieczęć wygląda bardziej prestiżowo od zwykłego stempla – a jak coś wygląda bardziej rasowo to od razu postrzegane jest jako coś lepszej jakości, więc już na starcie taka spółka może mieć przewagę (w oczach potencjalnego klienta) 🙂
Pozdrawiam przedświątecznie, A.K.
witam Pana,
chcę założyć spółkę w Stanach, sprzedaż nowych technologii/oprogramowanie/,
ale słyszałem,że muszę zostać rezydentem w Stanach. Czy to prawda?
Aby założyć spółkę nie musi być Pan rezydentem USA, jednakże dla wywołania pewnych skutków podatkowych taka rezydencja może być potrzebna. Radzę skonsultować te kwestie z prawnikiem / doradcą podatkowym.